Odpisałam, że nie wolno mu wpadać w zniechęcenie, bo przed nim jeszcze droga długa, pełna skutecznej, może wielkiej pracy.
Niech się nie oburza na omyłkę, czy niesprawiedliwość ludzi — i bez nich damy sobie radę. Od czegóż posiada siostrę ?
On nie domyśla się nawet, jakiem niepodobieństwem byłoby dla mnie dłużej błąkać się po świecie bez tego przekonania, iż jestem komukolwiek potrzebna i użyteczna.
Cały list mój był taki zdrowy, taki pełen wiary i zachęty, że mnie samej lżej i lepiej się zrobiło. Kto wie?
może i ja cel znajdę, jak gwiazda biegunowa, niezmienny wśród wiecznych oscylacyj mej duszy...
* * *
Przełożona bywa coraz częściej cierpiąca.
Miewa tak straszne migreny, że trwają dniami całymi i czynią ją prawie nieprzytomną.
Nic dziwnego!
od lat dwudziesta jest przedmiotem nienawiści bogów, czyli mówiąc nowożytnie: zajmuje się pedagogią. W naszych warunkach jest to praca Syzyfa.
Miałam dziś czas wieczorem i poszłam ją trochę rozerwać.
Dziękowała mi serdecznie. Rozgadałyśmy się jak dwie przyjaciołki.
Zapytywałam, czemu nie poruczy swych zajęć komu innemu, jeśli one odbierają jej zdrowie. Odrzekła, iż gdy ona ustąpi, pensyę pod lada pozorem mogą zamknąć.
Zbyt dobrze znałam stosunki, aby nie ocenić całej grozy położenia.
Przełożona ma za sobą osobistą tradycyę i wielką powagę, z którą się muszą rachować; mimo to pensya doznaje od władzy szkolnej coraz więcej przykrości.
Inspektor zjawia się co dni parę, w tornistrach uczennic szuka podręczników do historyi polskiej, wszystkie miejsca wolne obsadza Rosyanami.
Jeden z nich, nauczyciel języka rosyjskiego, nieokrzesany grubianin, wyprawia ciągłe sceny nauczycielkom i uczennicom.
Jeżeli która z uczennic nie wyrecytuje bez zająknienia wszystkich tytułów J. C.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 Nastepna>>